To nie ściema
Wtorek, 19 lipca 2011
· Komentarze(0)
To, że łańcuchy trzeba zmieniać, każdy wie, Magicznemu stuknęło kolejne 2000, więc nadszedł czas zmiany. Trochę się burzyłam, że prawie nowy łańcuch muszę wyrzucić, ale już nie żałuję.
Zmiana jest konkretna, wcześniej jeździłam na łańcuchu shimanowskim, teraz zmieniłam na sramowy z przeznaczeniem do jazdy w terenie. Strzał w 10, łańcuch jakby ciaśniej siedzi na kasecie i jest dużo sztywniejszy, daje zajebiste uczucie pewności i komfortu na łódzkich pseudo ścieżkach. Noga świeżbiła,żeb pojechać dalej, ale niestety trzeba było się stawić w obozie pracy punkt 8.
ElStamperze buzi, buzi, buzi:)
Po pracy, obejrzałam końcówkę touru (to co zrobił na mecie Hesjedal powinno być karalne), pozazdrościłam chłopakom i zrobiłam sobie małą pętelkę.
p.s. licznik został przy rowerze, km dopiszę w domu
Zmiana jest konkretna, wcześniej jeździłam na łańcuchu shimanowskim, teraz zmieniłam na sramowy z przeznaczeniem do jazdy w terenie. Strzał w 10, łańcuch jakby ciaśniej siedzi na kasecie i jest dużo sztywniejszy, daje zajebiste uczucie pewności i komfortu na łódzkich pseudo ścieżkach. Noga świeżbiła,żeb pojechać dalej, ale niestety trzeba było się stawić w obozie pracy punkt 8.
ElStamperze buzi, buzi, buzi:)
Po pracy, obejrzałam końcówkę touru (to co zrobił na mecie Hesjedal powinno być karalne), pozazdrościłam chłopakom i zrobiłam sobie małą pętelkę.
p.s. licznik został przy rowerze, km dopiszę w domu