Druskienniki - Wilno

Poniedziałek, 20 czerwca 2011 · Komentarze(2)
Kategoria Lietuva 2011
Królewski etap, śliczne tereny, nieudana ucieczka przed gradobiciem!!!!!!!!!!!! w czerwcu!!!!!!!!!!!!!!!, kryzys przed samym wjazdem do Wilna, wielki przedokresowy foch, najlepszy obiad na całej wyprawie i nocleg w angielsko-holenderskim domku campingowym z mini prysznicem, mini łóżkami, mini stolikami i mini okienkami.

Żegary - Druskienniki

Niedziela, 19 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Lietuva 2011
Chyba jedyny dzień bez deszczu, jeszcze nie wiedzieliśmy co nam piękna Litwa szykuje, z Żegar przez Lasdijain (Łoździeje) przekroczyliśmy granicę i rozpoczęliśmy przygodę z Litwą, jak się później okazało nawet w nazwie mającą słowo deszcz.

W Druskiennikach kolejna zaskakująco miła kwatera, spacer i piwko nad jeziorem, pyszny obiadek też się trafił.

Okliny - Żegary

Sobota, 18 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Lietuva 2011
Na początku z góry zaznaczę, że nazwy wszelkich miast, miasteczek, miejscowości, wioch i rzeczek obecnych na całej trasie, mogły ulec pewnym frywolnym modyfikacjom;)

Pierwszy etap z Oklin, miłość do suwalskich krajobrazów z sukcesem zaszczepił w nas Lobotomasz, cudny, szkoda tylko,że Lemur musiał zostać z überkatzem:(

W Sejnach zasłużone soczewiaki, bieganie w klikach po kantorach w deszczu z Lobotomaszem i elStamperem i w końcu kwatera ślicznie położona nad jeziorem, niektórzy nawet zdecydowali się na pląsanie na golosa:)

Ale to jeszcze nie koniec, bo przecież jak człowiek przywdzieje piżamkę i jest gotowy do snu, trzeba go ciągać na jakieś wieże widokowe przez krzaki i chaszcze i spijanie piwa, wydębionego za uśmiech, nad brzegiem jeziora. Nawet dużo pamiętam z tego pierwszego dnia.

Bez tytułu

Środa, 15 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Ostatnie kilometry przed Litwą.

Żyto czy pszenica,hmmm, that is a question

Wtorek, 14 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria nie sama
Do pracy, do buły, do domu, do Dawka zostawić kasę na Lity i do domu. A elStampera nurtuje pytanie jakie uprawy przeważają na Litwie:)))

Marketing miejsca

Poniedziałek, 13 czerwca 2011 · Komentarze(1)
Kategoria nie sama, sama
Gadali, pisali i musiałam sprawdzić. Tworzyjanki zdobyte, dziwna wiocha, niby wypasione chaty, ba, zamki nawet, ale potrafią się trafić postkomunistyczne relikty kolonijnych pawilonów.

Trasa obgadana z elStamperem (łącznie z wizualizacją), wybrałam się bez mapy (bo nie miałam, a nawet jakbym miała w moim przypadku niekoniecznie by pomogła), spisałam sobie tylko nazwy miejscowości i gdzie w prawo ,a gdzie w lewo (masakra), były 3 miejsca krytyczne, ale intuicja nie zawiodła i dojechałam, chociaż do samych Brzezin niezgodnie ze wskazówkami, tak wyszło. W Brzezinach bardzo niefajny podjazd na ul. Ludowej, no i jak zwykle porażka w Moskwie, nie udało mi się jeszcze z tej wiochy wyjechać tak jak chce. Albo się właduje w szczere pole, albo w szutrowy zjazd, który trudno nazwać szutrowym, raczej skalnym, ręce mnie bolą jeszcze dzisiaj.

Wpadłam do domu na obiad i postanowiłam zepsuć sobie średnią, odbierając Zeciątko z zajęć, a potem błogie wylegiwanie i wygrzewanie na trawie, po którym w ogóle nie chciało się pedałować.

Freedom again

Niedziela, 12 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria nie sama
Sesyja zdana z wynikiem dobrym, ufff trochę laby będie:)))

Zdanie bicykla

Piątek, 10 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria nie sama
Do Dawka zdać Treka, powrót na Wheelusiu, emeryt się z niego zrobił pełną gębą, strzyka, strzela, piszczy, czas na renowację, chociaż momentami dało radę wyciągnąć 30 na godzinę, nie przypominam sobie,żebym jeździła na nim z taką prędkością kiedykolwiek.

Odliczanie

Środa, 8 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria nie sama
Przyjechałam do pracy upocona po...pachy:) Do wyjazdu już tylko tyci, tyci:)

Praca

Wtorek, 7 czerwca 2011 · Komentarze(1)
Kategoria nie sama
Jak dla mnie trochę za gorąco