Oł, je bejbe

Niedziela, 22 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria sama
Wieczorne rozjazdy, z pięknym zachodzącym słońcem, oby we wrześniu tak było. Tricky w uszach, jak nie widze, to nie boli i mogę słuchać, już mu nawet openera wybaczyłam. Uderzyłam w stare rejony,bo dawno tam nie jeździłam ,czyli Wiśniowa Góra, później w las,próbowałam odszukać fajną trasę,którą już robiłam ze staruszkam, ale moja nadzwyczaj rozwinięta nawigacja jak zwykle wpakowała mnie tylko w kłopoty, tym razem błoto po kolana i komary. Jutro koniecznie do sklepu,żeby kupić coś w końcu do czyszczenia łańcucha. Jak już mi się udało wyjechać z lasu, to nie ryzykując przez Andrespol, Bedoń, Eufeminów i z powrotem do Andrespola do domu. Cudnie było, nogi nawet niosły po wczorajszym.

Trening przed Borderlands i więcej

Sobota, 21 sierpnia 2010 · Komentarze(3)
Kategoria nie sama
Łoś mnie wyciągnął na trening siłowy, głównie pokonywanie podjazdów. Czuję się dobrze, obawiam się tylko, że jutro będę chodzić jak John Wayne. Po obiedzie u brata, pojechaliśmy do Lobotomika (chłopaki umówili się na obejrzenie bardzo nudnego meczu), od Lobotomika na działke, tam jeszcze mała rundka i z powrotem do domu. Chcący mieć pewność, że stuknie stówka to jeszcze mała rundka po osiedlu.

Olechów -Andrzejów - Wiączyń - Nowosolna - Kopanka - Kalonka - Borchówka - Boginia - Skoszewy - Sierżnia - Buczek - Jaroszki - Moskwa - Plichtów - Janów - Grabina - Borchówka - Kalonka - Kopanka - Nowosolna - Bałuty - Kalonka - Olechów

Praca

Czwartek, 19 sierpnia 2010 · Komentarze(3)
Kategoria sama
Fajnie się jedzie z wiatrem w plecy :)))))

Rutyna

Wtorek, 17 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria sama
Nic nowego, praca

Burza znieczula jak piwo

Poniedziałek, 16 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria sama
Do pracy bardzo się nie chciało, wszędzie tak jakoś głośno i za dużo ludzi. Z powrotem dwa przystanki,żeby przeczekać burzę, ale jak już zaczęłam pedałować jechało się zajebiście.

Lotnisko

Sobota, 14 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria nie sama
Późnym popołudniem, przyjemny chłodny wiatr, duktami leśnymi na nieczynne wojskowe lotnisko w Borsku. Pożegnanie z Kaszubami.
Bąk - Borsk - Bąk

Uffff, jak gorąco

Piątek, 13 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria nie sama
Rano do sklepu, potem za gorąco i za leniwo się zrobiło. Pod wieczór wyruszyliśmy, ale burza zmusiła do powrotu.
Bąk - Cisewie - Karsin - Cisewie - Bąk

Bąk - Górki - Bąk

Dziś są moje urodziny

Czwartek, 12 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria sama
Rano do Karsina po zakupy, a potem na urodzinowe kajakowanie.

Bąk - Cisewie - Karsin - Cisewie - Bąk

Kamienne Kręgi

Środa, 11 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria nie sama
Pierwszy dzień bez deszczu, dystans przyzwoity, tempo bardzo spokojne, bo wczoraj wraz z zatruciem dopadło mnie jeszcze przeziębienie i gorączka. Pojechaliśmy do miejscowości Odry, żeby zobaczyć Kamienne Kręgi,wielkie cmentarzysko założone 2000 lat temu przez skandynawskie plemię Gotów. Potem ruszyliśmy na Konarzyny, żeby zjeść obiad w upatrzonej wcześniej oberży, która jak się później okazało jest dość stara chociaż po liftingu. Jedzenie takie sobie, ale aranżacja wnętrzna na piątkę z plusem, oby więcej takich miejsc na polskich wsiach.Ciekawskich odsyłam na stronę www.tabakiera.com.pl.

Bąk - Wojtal - Odry - Miedzno - Karsin - Miedzno - Konarzyny - Bąk